Nowy projekt ustawy zakłada wprowadzenie świadczenia, które ma odciążyć osoby pełniące służbę w warunkach wymagających mobilności. Wsparcie sięgnie nawet 1800 zł miesięcznie — co się zmieni i kto będzie mógł z niego skorzystać?Wysokość świadczenia: od 900 do 1800 zł miesięcznie, zależnie od lokalizacjiŚrodki zwolnione z podatku, można je przeznaczyć na najem, kredyt lub inne koszty mieszkanioweProjekt ustawy przyjęty przez rząd, teraz trafia do Sejmu — pierwsze głosowania planowane są na 9–12 września
Funkcjonariusze w całej Polsce, wspierani przez sieć ROADPOL, rozpoczęli akcję ukierunkowaną na kontrole prędkości. Nadmierna szybkość to wciąż główna przyczyna najtragiczniejszych wypadków drogowych. Tymczasem koszt społeczny takich zdarzeń przekracza już 1 proc. PKB. Nie wspominając o krzywdzie, jakiej doznają ofiary wypadków.W Polsce przed długim weekendem ruszyły masowe kontrole kierowcówFunkcjonariusze będą sprawdzać przede wszystkim trzeźwość i prędkośćKoszty wypadków drogowych w Polsce są ogromne, również w kontekście ochrony zdrowia
"Kliknij, aby śledzić przesyłkę. Dopłać 3,99 zł" oraz informacje o rzekomo niedostarczonej przesyłce – to przykład najnowszych wiadomości SMS podszywających się pod Pocztę Polską. Krajowy operator ostrzega: celem oszustów jest wyłudzenie danych i pieniędzy. Ofiarą może zostać każdy.
12-latka z bólem brzucha trafiła do szpitala, gdzie lekarz poinformował ją, że rodzi. Taki dramat rozegrał się w Czechach, w Karlowych Warach. Szpital ze względu na dobro dziewczynki nie komentuje sprawy, podobnie jak policja. Wiadomo jednak, że o ojcostwo podejrzewany jest 16-letni brat rodzącej. Rodzina, w związku z cała sytuacją, podjęła bardzo trudną decyzję.
Nocą ze środy na czwartek (30/31 lipca) pociąg Intercity relacji Kołobrzeg–Bohumín przemierzał Wielkopolskę. Na stacji w Ostrzeszowie obsługa dokonała makabrycznego odkrycia: w jednym z przedziałów znajdował się martwy mężczyzna.W pociągu relacji Kołobrzeg–Bohumín znaleziono pasażera bez oznak życia Policja z Ostrzeszowa ustaliła, że to 36-letni mieszkaniec Poznania Służby prowadzą śledztwo w tej sprawie
Skoordynowana akcja Centralnego Biura Śledczego Policji, Departamentu Kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej i dwóch Wojewódzkich Inspektoratów Farmaceutycznych doprowadziła do rozbicia grup przestępczych, które na ogromną wyłudzały środki z Narodowego Funduszu Zdrowia. Zarzuty usłyszało 21 osób.Rozbito trzy grupy przestępcze, które wyłudzały środki z NFZ na leki recepturowe – łączne straty to ponad 82 mln zł,Do procederu wykorzystywano dane pensjonariuszy DPS-ów, a leki nie trafiały do pacjentów,Zarzuty usłyszało już 21 osób, w tym lekarze, farmaceuci i przedsiębiorcy – prokuratura zapowiada dalsze działania.
We wtorek wieczorem przy latarni morskiej w Niechorzu morze wyrzuciło na brzeg ciało młodego człowieka. Służby potwierdziły jego tożsamość – to uznany za zaginionego dzień wcześniej 16-latek.W poniedziałek, 28 lipca, 16-letni chłopiec zaginął w Dziwnówku We wtorek znaleziono ciało na plaży w Niechorzu Bezpieczeństwo nad wodą
Wypadek drogowy kończący się w wodzie to jeden z najtrudniejszych scenariuszy, z jakimi może zmierzyć się kierowca. Mimo że takie sytuacje zdarzają się rzadko, mogą mieć tragiczne konsekwencje – zwłaszcza jeśli nie wiemy, jak się zachować. Kluczem do przeżycia są proste zasady i szybka reakcja, najlepiej w ciągu pierwszej minuty od zanurzenia.Samochód tonie stopniowo — cały proces trwa od 2 do 8 minut, dając cenny czas na ucieczkęDrzwi są niemal niemożliwe do otwarcia pod wpływem ciśnienia wody, dlatego nie należy ich forsowaćNajbezpieczniejszym wyjściem jest wybicie lub opuszczenie bocznego okna w pierwszej fazie unoszenia pojazduKluczowy jest szybki i przemyślany plan działania zgodny z algorytmem pasy-szyby-dzieci-ucieczka
Dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałkowy wieczór 14 lipca na trasie S8 w Warszawie. Mężczyzna skoczył z kratownicy nad jezdnią na dach rozpędzonej ciężarówki. To już kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich tygodniach.Wczoraj wieczorem mężczyzna skoczył z kratownicy na dach ciężarówki na trasie S8 Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych poszkodowany został bezpiecznie ewakuowany i trafił do szpitala To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnim czasie, co podkreśla pilną potrzebę poprawy dostępności pomocy psychologicznej
64-letni mieszkaniec Pruszkowa (woj. mazowieckie) udawał lekarza i obiecywał chorym, że jest w stanie wyleczyć każdą chorobę. Co więcej, zlecał pacjentom badania i – jak odkryli policjanci – sam produkował leki. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty.
Na Śląsku doszło do tragicznego wypadku. W Czeladzi śmierć na miejscu poniósł 18-letni motocyklista, kiedy z drogi podporządkowanej wyjechał samochód ciężarowy. Ale to nie jedyny śmiertelny wypadek na drogach, jaki miał miejsce w ostatnich dniach. W związku z tym policja wprowadziła tzw. „czarny alert drogowy”.Policja ogłosiła „czarny alert drogowy” po śmiertelnym wypadku w Czeladzi W ostatnich dniach wzrosła liczba wypadków z udziałem jednośladów i hulajnóg Alert oznacza wzmożone kontrole prędkości, trzeźwości i szczególne ostrzeżenie dla kierowców
W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Stara Wieś zauważono mężczyznę przypominającego Tadeusza Dudę, poszukiwanego w związku z podwójnym zabójstwem. Policja początkowo informowała, że był widziany również w niedzielę, jednak później wycofała te doniesienia. Wciąż trwa obława.
W nocy z wtorku na środę policjanci i strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Szczytnie rozpoczęli poszukiwania nastolatków, którzy wypłynęli kajakami na jezioro Małszewskie (gmina Jedwabno). W środę po godz. 18 płetwonurkom udało się odnaleźć ciała trzech młodych mężczyzn.17-latek i dwóch 18-latków zaginęło z wtorku na środę na jeziorze Małszewskim W środę po 18 nurkowie wydobyli z jeziora trzy ciała Policja apeluje o rozwagę nad wodą Statystyki utonięć w Polsce
Policja z Opola prowadzi intensywne poszukiwania 15-letniej Sabiny Kudrzyckiej, która 10 czerwca 2025 wyszła z domu i nie wróciła. Od momentu zaginięcia dziewczyna nie skontaktowała się także z rodziną. Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, które mogły widzieć Sabinę lub wiedzą, gdzie może przebywać, o pilny kontakt.Sabina Kudrzycka ostatni raz widziana była 10 czerwca 2025 r. Dziewczyna samowolnie oddaliła się z domu i do tej pory nie skontaktowała się z bliskimi Wszelkie informacje na temat miejsca jej pobytu należy kierować do policji w Opolu lub najbliższej jednostki
W niedzielę, 8 czerwca 2025 roku, około godziny 15:30, w jednym z nowych mieszkań przy ulicy Krzyskiej w Tarnowie znaleziono ciało młodej matki. 26-letnia Natalia mieszkała z kilkuletnią córeczką, ale ten weekend dziecko spędzało u dziadków. Ciało kobiety w niedzielę miał znaleźć jej brat.
45-letni mężczyzna brutalnie pobił psychiatrę w jej prywatnym gabinecie. Kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Jak przekazała policja, napastnik tłumaczył swoje zachowanie niezadowoleniem z leczenia sprzed kilku lat.
To sąsiedzi znaleźli ją przed domem i zadzwonili po pogotowie. Jeszcze, wtedy nikt nie wiedział, jaki dramat rozegrał się w miejscowości pod Warszawą. Prawda okazała się wstrząsająca, a prokuratura zdecydowała się ujawnić przerażające szczegóły tej zbrodni.
W Strzegomiu na Dolnym Śląsku mężczyzna uciekał przed policjantami. By go zatrzymać, funkcjonariusze w pewnym momencie zastosowali chwyty obezwładniające, założyli mu kajdanki. „Chwilę później zaczął tracić funkcje życiowe i przestał oddychać”.
Bartosz G. jest podejrzany o brutalne zabójstwo Mai z Mławy. 17-latek dopuścił się próby samobójczej po decyzji tamtejszej izby odwoławczej zezwalającej na ekstradycję do Polski. Lekarze wciąż walczą o jego życie. A prawniczka chłopaka wyjawiła co dalej z ekstradycją.
Wczoraj (23 maja) sąd w Salonikach wydał zgodę na ekstradycję 17-letniego Bartosza G. do Polski. Chłopak jest podejrzany o dokonanie brutalnej zbrodni na 16-letniej Mai z Mławy 23 kwietnia br. Po spotkaniu z chłopakiem Maja nie wróciła do domu. 1 maja, gdy policja odnalazła jej ciało, Bartosz przebywał już za granicą.
W powiecie bydgoskim doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kierowca samochodu osobowego, jadący z dużą prędkością, potrącił dzieci wracające do szkoły z zajęć odbywających się poza budynkiem. Nie udzielił pomocy poszkodowanym, nawet się nie zatrzymał. Natychmiast odjechał z miejsca wypadku.
W ubiegłym tygodniu żyliśmy tematem zaginięcia 11-letniej Patrycji ze Strzelców Opolskich. Na szczęście szybko została odnaleziona, a jej życiu ani zdrowiu nic nie zagraża. Natomiast mężczyźnie, w którego mieszkaniu przebywała, postawiono zarzut dopuszczenia się wobec dziewczynki innej czynności seksualnej. Grozi za to do 15 lat wiezienia.
Ze zbiornika wodnego „Michalina” w Częstochowie wyłowiono zwłoki mężczyzny. Ciało unoszące się na wodzie zauważył przypadkowy przechodzień i poinformował odpowiednie służby. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi w tej sprawie śledztwo. To nie pierwszy raz, kiedy ten zbiornik stał się miejscem tragicznych wydarzeń.
Znana, spokojna miejscowość uzdrowiskowa przeżywa szok. W czwartek w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Sprawę bada policja, nie wyklucza się, że mogło dojść do zabójstwa. „Na tę chwilę nie udzielamy informacji na ten temat. Na razie musimy działać w ciszy” – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Ponad dwa lata temu 16-letni Krzysztof Dymiński wyszedł z domu i nie wrócił. Kiedy medialne zamieszanie ucichło, rodzina została z tym problemem sama. Rodzice Krzyśka nadal go szukają. Pomagają też innym osobom dotkniętych tym strasznym problemem. Kilka dni temu, gdy zaginęła 11-letnia Patrycja, wspierali jej poszukiwania. Mają jednak żal do służb, że w przypadku ich syna nie stanęły na wysokości zadania.
Wczoraj w godzinach porannych doszło do niebezpiecznego incydentu na warszawskiej uczelni. 31-letni mężczyzna został uderzony w głowę. Trafił do szpitala. "Napastnik uderzył go w potylicę tępym narzędziem" – poinformowali ratownicy medyczni.
W jednym ze sklepów na warszawskim Śródmieściu ochroniarz został dotkliwie poturbowany przez 16-letniego chłopaka. Mężczyzna zauważył, że nieletni ukradł butelkę wódki i chciał go zatrzymać. Ten jednak zaczął go bić i kopać, w efekcie czego ochroniarz stracił przytomność. Ma złamane kości czaszki.Młodocianego napastnika szybko ujęto. Odpowie za swój czyn.
Dziś rano (piątek 9 maja 2025 r.) z budynków biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego ewakuowano ok. 250 osób. Wszystko z powodu alarmu bombowego. Jak się okazało tuż przed godziną 11:00, zgłoszenie o możliwym ładunku wybuchowym było fałszywe.